Facebook
Chiny plasują się w czołówce światowych producentów półprzewodników, zaraz po Tajwanie, Korei Południowej i Japonii. Przemysł w tej kategorii jest bardzo dobrze rozwinięty w Państwie Środka. Jeśli zatem zastanawiasz się, czy warto importować półprzewodniki z Chin, odpowiedź brzmi: jak najbardziej. A co warto o nim wiedzieć? O tym przeczytasz w naszym artykule. Zapraszamy do lektury!
Spis treści:
Jak wspomnieliśmy we wstępie, Chiny są jednym z największych producentów półprzewodników na świecie. Choć nie plasują się na pierwszym miejscu na tej liście, gromadzone rokrocznie dane prognozują, że do 2030 r. Państwo Środka wyjdzie na prowadzenie i będzie odpowiadało za ¼ światowej produkcji półprzewodników. W związku z tym import półprzewodników z Chin będzie utrzymywał tendencję wzrostową.
W Chinach funkcjonują trzy bardzo duże przedsiębiorstwa, które specjalizują się w produkcji półprzewodników i są to: SMIC, HiSilicon oraz JCET. Warto również dodać, że SMIC to największy kontraktowy producent półprzewodników oraz piąty co do wielkości na świecie.
Jeśli planujesz import półprzewodników z Chin, zwróć szczególną uwagę na to, gdzie znajdują się największe ośrodki, które zajmują się ich produkcją. Dzięki temu łatwiej będzie Ci znaleźć sprawdzonych producentów, z którymi z pewnością nawiążesz długofalową współpracę. Otóż największe zagłębie produkcyjne zlokalizowane jest w Shenzhen. Poza tym głównym ośrodkiem, warte uwagi są także następujące lokalizacje specjalizujące się w produkcji półprzewodników: Chengdu, Chongqing, Dalian, Hangzhou, Hefei, Kanton, Pekin, Suzhou, Nankin, Wuxi, Szanghaj, Wuhan, Xi’an oraz Xiamen.
Zanim zdecydujesz się na import półprzewodników czy też jakichkolwiek innych towarów z Chin, koniecznie zapoznaj się ze stawkami celnymi produktów, które chcesz sprowadzać do Polski, by zweryfikować, czy wysokość cła nie wpłynie znacząco na koszt całkowity. Wszystkie aktualne stawki celne znajdziesz w Systemie Zintegrowanej Taryfy Celnej (ISZTAR). Jest to systemem klasyfikacji celnej prowadzony przez Służbę Celną RP, który integruje dane na temat towarów i taryf celnych obowiązujących w Polsce.
Poniżej znajdziesz kilka przykładowych towarów z kategorii elektronicznych układów scalonych wraz z ich stawkami celnymi:
By półprzewodniki mogły zostać dopuszczone do użytku i sprzedaży na rynku polskim, muszą spełnić określone wymagania. Poza krajowymi aktami prawnymi, musisz zwrócić uwagę także na prawo unijne. Jakie są w takim razie obowiązki importera w przypadku sprowadzania półprzewodników z Chin? Podpowiadamy!
Jeśli importujesz półprzewodniki z Chin do Polski, pamiętaj przede wszystkim o tym, że muszą być one zgodne z dyrektywą RoHS (ang. Restriction of Hazardous Substances). Wymaga ona, aby producenci sprzętu elektrycznego i elektronicznego stosowali w minimalnych ilościach – określonych w przepisach prawa – substancje, takie jak m.in.: ołów, rtęć czy kadm.
W przypadku półprzewodników dozwolone jest jednak zastosowanie zwolnień z ograniczeń nakładanych przez RoHS. Poniżej znajdziesz kilka przykładów:
Bezpośredni związek z dyrektywą RoHS ma także oznaczenie CE oraz deklaracja zgodności. Otóż deklaracja zgodności jest to dokument wystawiany przez producenta wyrobu, który stwierdza jego zgodność z wymaganiami zasadniczymi właściwych dyrektyw UE. Wyrób ten przed wystawieniem przez producenta deklaracji zgodności powinien być poddany procedurze oceny zgodności i – jeśli wynika to z odrębnych przepisów – uzyskać właściwe certyfikaty. Na wyrobie posiadającym deklarację zgodności producent umieszcza oznaczenie CE.
Reguła CPT (ang. Carriage Paid To) oznacza „Przewóz opłacony do…” i wskazuje, że sprzedający zawiera umowę przewozu ze spedytorem i ponosi opłaty za fracht do uzgodnionego miejsca.
Import żywności z Chin to temat dość złożony oraz wymagający i warto od razu podkreślić to dosadnie. Nie oznacza to jednak, że jest niemożliwy do zrobienia. Co więcej, z roku na rok staje się coraz popularniejszy. Jak pokazują badania, wzrasta nawet o 10% rocznie. Z czego to wynika i jak przebiega import żywności z Chin? Dowiesz się z naszego artykułu!
Wczesna wiosna to zawsze okres wzmożonego ruchu w branży ogrodniczej. Tysiące Polaków kupuje sadzonki, meble ogrodowe, narzędzia i dekoracje, aby ogród był zadbany i gotowy na pełnię wiosny. To świetny moment dla firm, które postawią na import artykułów ogrodniczych z Chin. Jak bowiem wiadomo, w Państwie Środka produkuje się wszystko, a ceny oferowane na towary są dużo, dużo niższe niż u europejskich producentów.
Każdą podróż biznesową do Chin warto poprzedzić przygotowaniami. Szczególnie jeśli jest to pierwsza tego typu podróż. Przygotowanie muszą objąć nie tylko podstawowe rozeznanie w chińskim rynku, ale też znajomość interesujących nas zagadnień prawnych oraz, a może przede wszystkim – etykiety. W dzisiejszym wpisie doradzam, jak się przygotować na wyjazd służbowy do Chin.